Pages

środa, 5 stycznia 2011

Annisa ciag dalszy (babelki)


Dopiero sie uporalam z dzieckiem domem i zmywaniem. Maz gotuje to przynajmniej tym sie nie musze martwic. Tak wiec zasiadam teraz do Annisa.
Kochane
Tkaitko nie zostawie mojego Annisa, nie ma szans. Wszystkie inne robotki poszly w kat :)
Chmurko obiecuje, ze codziennie bedzie jakies zdjecie. A z tym przyspieszeniem to nie wiem czuje, ze sie w ogole nie posuwam. Chyba przez ta liczbe oczek.
Terra dziekuje za odwiedziny. Po zmianie drutow robotka wyglada inaczej i jest mieciutka. Pozdrawiam.

Wczoraj robilam babelki (nupp). Do ich wykonania uzylam szydelka. Jak ktos bylby zainteresowany to filmik ze wskazowkami mozna znalezc tutaj. Szydelkiem jest o wiele latwiej  i szybciej. Bardzo dlugo te babelki sie robia ale zostal mi jeszcze tylko jeden rzad.  A oto Annis z babelkami. Mam nadzieje ze je widac.



NIe jestem zwolenniczka babelkow. Postanowilam je zrobic bo bez nich to byloby chyba tak jakos "golo".
Szkoda ze mam malo czasu. Wczoraj wrocilam po przerwie do pracy  i ma tylko wolne wieczory na dzierganie. Czas wracac do Annisa. Pozdrawiam do jutra

4 komentarze:

  1. Annis bez babelkow to nie to. Ja zaczelam annisa robic jeszcze latem, dla kolezanki, ktora sama wybrala sobie wloczke, ale mnie ten kolor doprowadza do szalu, kolezanka tez zwatpila no i nie dziergam. A nuppki swietnie mi wychodza na drutach. Z ciekawoscia sledze Twoje annisowe watki i dzieki za skarpetkowe namiary.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja do nupkow uzywam cienkiego drucika skarpetkowego, ale szydelko brzmi chyba lepiej. Ale ja sie tylko w probki nupkow bawilam, nigdy tak naprawde nie zrobilam niz z nupkami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, ze przybywa robótki. Całkiem sporo zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejciu jak szybko przybywa- a co do bąbelków to ja je robię tak. Z jednego oczka wyrabiam 3 lub 5 oczek ( w annisie to było akurat 3 i wtedy środkowe, a przy 5 co drugie jest przekręcone) potem odwracam robotę i przerabiam te 3 , lub te 5 oczek ściegiem lewym, potem znowu przerabiam z prawej strony. w sumie robię 4 lub sześć rzędów- (można więcej) to zależy od grubości włóczki, i na końcu zrabiam wszystkie oczka na raz lub jak oczek jest więcej to przeciągam jedno przez drugie (robiłam tak przy jednym swetrze, ale nie potrafię tego wytłumaczyć słowami)

    OdpowiedzUsuń